Policjanci i złodzieje, czyli przestępczość w II RP

Przez cały okres międzywojenny poważny problem stanowiła wzrastająca fala przestępczości, która najpoważniejsze rozmiary przybrała w czasach Wielkiego Kryzysu. Prawdziwą plagą były kradzieże, a ich uciążliwość jedynie w niewielkim stopniu zmniejszał fakt, że przedwojenni rabusie zwykle przestrzegali niepisanych zasad złodziejskiego kodeksu. W miastach policja zmagała się dodatkowo z prostytucją i sutenerstwem, na wsiach walczyła z groźnymi rabusiami i mordercami, a na terenach przygranicznych ścigała sprytnych przemytników.