Aforyzmy
Największe zło to tolerować krzywdę
Platon
Kształtowanie się legendy jest wynikiem potrzeb zarówno twórców, jak i odbiorców
Andrzej Garlicki
Dzisiejsza literatura to recepty pisane przez chorych
Karl Kraus
Wino pite w umiarkowany sposób otwiera umysł człowieka. Rzadko kiedy posiada mądrość ten, kto jest zupełnym abstynentem
Talmud
Wiara w autorytety powoduje, że błędy autorytetów przyjmowane są za wzorce
Lew Tołstoj
Mądrość jest początkiem wszelkiego dobra i dobrem najwyższym
Epikur
Najwyższy szacunek, jaki autor może okazać swojej publiczności, polega na tym, że nie daje tego, czego oczekiwano, ale to, co uważa za dobre i pożyteczne na obecnym poziomie rozwoju własnego i powszechnego
Johann Wolfgang Goethe
Fanatyzm jest jedyną siłą woli, którą mogą osiągnąć także słabi i niepewni
Fryderyk Nietzsche
Historycy fałszują przeszłość, ideolodzy – przyszłość
Żarko Petan
Jeśli teoria kwantowa nie wywarła na tobie wstrząsającego wrażenia, to znaczy, że jej nie rozumiesz
Niels Bohr
Dogmat to nic innego jak wyraźny zakaz myślenia
Ludwig Feuerbach
Dojrzałość niektórych polega na tym, że strofują młodszych od siebie
Tadeusz Gicger
***
Dowcipy i anegdoty
Pewnego dnia Calvin Coolidge podejmował śniadaniem w Białym Domu ambasadora Wielkiej Brytanii. Nie chcąc urazić gospodarza swym dworskim zachowaniem, ambasador próbował naśladować przy stole maniery prezydenta. Kiedy prezydent postawił filiżankę do góry dnem, ambasador zrobił to samo. Kiedy Coolidge nalał mleka na talerzyk, dyplomata brytyjski postąpił podobnie. Wówczas Coolidge z mściwym uśmiechem na twarzy wziął talerzyk z mlekiem i postawił przed leżącym u jego stóp kotem.
*
W czasie podróży na Daleki Wschód w 1957r. Józef Cyrankiewicz spotkał się z Mao Zedongiem i zapytał go, czy mają u siebie opozycjonistów sprzeciwiających się budowie socjalizmu w Chinach.
– A ilu ich jest? – kontynuował Cyrankiewicz.
– Około 30 milionów.
Po chwili przewodniczący Mao zwrócił się do polskiego premiera:
– A czy wy w Polsce też macie opozycjonistów?
– Oczywiście.
– A ilu ich jest?
– Mniej więcej tyle samo co u was – odparł Cyrankiewicz.
*
Policja drogowa zatrzymała kiedyś przyszłego szefa dyplomacji Izraela Mosze Dajana, który jechał z nadmierną szybkością. Przystąpiono do wypisywania dość wysokiego mandatu, na co zdenerwowany polityk zawołał:
– Panowie, mam tylko jedno oko. Na co więc powinienem patrzeć: na szybkościomierz czy na drogę?
*
Królowa Anglii Wiktoria bardzo liczyła się z opiniami swego konserwatywnego premiera Benjamina Disraelego. Pewnego razu zapytała go:
– Jaką pan widzisz różnicę między nieszczęśliwym wypadkiem a nieszczęściem?
– To proste, najjaśniejsza pani – odparł Disraeli. – Gdyby mój najgorszy wróg lord Gladstone, przywódca brytyjskich liberałów, wpadł do morza, byłby to nieszczęśliwy wypadek. Gdyby jednak ktoś go wyciągnął z wody, no to byłoby nieszczęście.
*
Napoleon Bonaparte, który bał się kotów, nie był odosobniony w swojej przypadłości. Na ailurofobię cierpieli też Adolf Hitler, Benito Mussolini i Juliusz Cezar.
*
W 1910 r. były już prezydent USA Theodore Roosevelt został wyznaczony przez prezydenta Williama Tafta do wzięcia udziału w pogrzebie króla angielskiego Edwarda VII. Po ceremonii cesarz niemiecki wyraził życzenie spotkania z Rooseveltem.
– Proszę przyjść jutro do mnie o godzinie 14 – powiedział. – Będę miał dla pana 45 minut.
– Będę u Waszej Wysokości jutro o 14 – odparł Roosevelt. – Niestety, będę miał dla pana tylko 20 minut.
*
Alfred Hitchcock, uznając telewizję za atrakcyjne medium, mawiał: „Telewizja przeniosła morderstwa z powrotem do ludzkich domów – tam, gdzie ich miejsce”.
*
Podczas swych zagranicznych podróży generał de Gaulle miał zwyczaj codziennie wysyłać liczne depesze do ministrów w Paryżu i żądać natychmiastowych odpowiedzi. Tak też było w czasie jego podróży po krajach Ameryki Łacińskiej. Pewnej nocy obudzono ministra spraw zagranicznych Maurice’a Couve de Murville’a i doręczono mu telegram od de Gaulle’a, wysłany z pokładu okrętu zmierzającego właśnie do Peru. Tekst był krótki: „Czy znasz nazwisko peruwiańskiego ministra spraw zagranicznych?”.
Zaspany i wściekły de Murville kazał odpowiedzieć jeszcze krócej: „Tak, panie generale”.
*
Kiedy Abraham Lincoln otrzymał z frontu meldunek, że konfederaci schwytali jednego z generałów wojsk Unii i 12 mułów, odrzekł:
– Co za nieszczęście, każdy z tych mułów kosztuje po dwieście dolarów.
*
Francis Crick, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie biologii, odkrył podwójną helisę w strukturze DNA, będąc pod wpływem LSD.
Skomentuj