Pierwszy amant kina

Gdy pojawiał się na ekranie, kobiety mdlały, mężczyźni zaś spoglądali z mieszaniną odrazy i zazdrości. Był przystojny, czarujący i zmysłowy. Miał zaledwie 31 lat, kiedy niespodziewanie zmarł 23 sierpnia 1926 r. w nowojorskim szpitalu. Do historii kinematografii przeszedł jako Rudolf Valentino