„Babciu, co to?”. Wiktoria ma cztery lata i zauważa cyfry na ręce babci.
Lidia Maksymowicz patrzy na poważną twarz wnuczki. „Dostałam
numer, żeby mamusia mnie nie zgubiła”. Za kilka lat Wiktoria będzie
wystarczająco duża, by poznać historię Ludy, która stała się Lidią
Skomentuj