Uciekinier czy wygnaniec?

Choć zazwyczaj władza ludowa wstydliwie ukrywała problem nielegalnej emigracji, to w przypadku Stanisława Mikołajczyka postąpić tak nie mogła. Przecież 20 października 1947 r. kraj opuścił urzędujący wicepremier, a zarazem lider jedynej liczącej się partii opozycyjnej