Z pustynnego łagru śmierci

To jest wstrząsające świadectwo. Oto już po tak zwanym wyzwoleniu Sowieci zamykali najlepszych synów naszego narodu, żołnierzy Armii Krajowej, w obozie koncentracyjnym, z którego mniej więcej co dziesiąty z uwięzionych wychodził żywy. Taki obóz mieścił się w Krasnowodsku, na turkmeńskiej pustyni Kara-kum.